Facebook Twitter

aktualności

Sąd kasacyjny pozostawił wyrok bez zmian

Sąd kasacyjny oddalił kasację Vladimira Kozlova. W tym samym czasie, żona Vladimira Kozlova informuje o pogorszeniu stanu zdrowia męża i swoich obawach związanych z prowokacjami wobec jego osoby.

 

Posiedzenie sądu, na którym została rozpatrzona kasacja w sprawie Vladimira Kozlova, odbyło się 13.03.2013 w Mangistauskim Sądzie Obwodowym w Aktau. Rozprawa miała charakter jawny - wolno było wykonywać zdjęcia oraz filmować.

 

Przedstawiciel Prokuratury Amirgali Zhanayev ograniczył się jedynie do stwierdzenia, że w trakcie trwania posiedzenia sądu pierwszej instancji przestrzegano wszystkich przepisów prawa.

 

Posiedzenie odbywało się w języku kazachskim, ale nie było tłumaczone na język rosyjski, pomimo że na sali rozpraw był obecny tłumacz. W ten sposób rosyjskojęzyczni społeczni obserwatorzy nie mieli możliwości zrozumienia, o czym mówiono podczas rozprawy.

 

Posiedzenie sądu odbyło się w dość szybkim tempie. W złożonej skardze kasacyjnej mecenas Venera Sarsembina i prawnik Sergiey Utkin wnioskowali o uniewinnienie Vladimira Kozlova, z uwagi na fakt złamania przez sąd pierwszej i drugiej instancji prawa do wszechstronnego rozpatrzenia sprawy. Ich zdaniem, nie przesłuchano szeregu świadków, o których przesłuchanie wnioskowali obrońcy Vladimira Kozlova.

 

Przedstawiciel Prokuratury Amirgali Zhanayev ograniczył się jedynie do stwierdzenia, że w trakcie trwania posiedzenia sądu pierwszej instancji przestrzegano wszystkich przepisów prawa.

 

Następnie sędziowie Doszhan Amirov, Khamid Kazhenov i Ayzhan Malbayeva ogłosili, że: - "wyrok Aktauskiego Sądu Miejskiego z 08.10.2012 roku i postanowienie wydane przez Wydział Karno-Odwoławczy Mangistauskiego Sądu Obwodowego z 19.11.2012 roku zostają utrzymane bez zmian, a skargi kasacyjne skazanego V. Kozlova i jego obrońców A. Plugova i V. Sarsembinej - zostają oddalone". W ten sposób wyrok Vladimira Kozlova - 7,5 roku więzienia oraz konfiskata mienia - został utrzymany w mocy.

 

Obecny na posiedzeniu sądu polski poseł Tadeusz Woźniak, skomentował całą sytuację w następujący sposób: "Dzisiejszą rozprawę uważam za formalną. Wszystko odbyło się bardzo szybko, sędziowie naradzali się zaledwie 5 minut... Mam jednak nadzieję, że w Kazachstanie mimo wszystko zwycięży sprawiedliwość. A my, ze swojej strony nadal mamy zamiar występować w obronie praw więźniów politycznych w Kazachstanie".

 

W tym samym czasie, Aliya Tuusbekova, żona skazanego Vladimira Kozlova, przekazała pewne szczegóły dotyczące jego pobytu w zamknięciu.  Między innymi w ostatnim czasie pogorszył się stan zdrowia Vladimira Kozlova, który odczuwa silne bóle żołądkowe.

 

W jednym z listów pisanych do żony Vladimir Kozlov poinformował, że w ostatnim czasie kierownictwo kolonii znacznie zaostrzyło swój stosunek wobec niego: "Tutaj istnieje zwyczaj pisania raportów i notatek wyjaśniających z powodu nawet najmniejszego przewinienia.

 

W ciągu 3 dni nagle zarobiłem około 10 takich wyjaśnień, co wcześniej się nie zdarzało. Musiałem wyjaśnić na przykład, dlaczego "niewystarczająco wysoko podniosłem (jeden raz!) rękę podczas ćwiczeń, czyli jak widać, praktycznie z żadnego powodu".

 

Zdaniem obrońcy praw człowieka Yevgeniya Zhovtisa, w konsekwencji może to posłużyć jako powód przeniesienia więźnia do surowszych warunków: Biorąc pod uwagę, że skazany już nie jeden raz otrzymał ostrzeżenie czy też naganę, to na podstawie samej tylko decyzji naczelnika kolonii, może zostać uznany za osobę uporczywie łamiącą zasady, a następnie przeniesiony w miejsce, gdzie panują surowsze warunki odbywania kary (w tej samej kolonii), co pociąga za sobą ograniczenie ilości widzeń i paczek.

 

I na koniec, jeśli zbierze jeszcze kilka takich ostrzeżeń lub nagan, albo dodadzą mu jeszcze dodatkowe za jakieś poważniejsze złamanie panujących zasad, które można przecież "wymyślić", to mogą skierować do sądu sprawę jego przeniesienia do kolonii, w której panują surowsze warunki".

 

Fundacja "Otwarty Dialog" wyraża zaniepokojenie z powodu pogorszonego stanu zdrowia i bezpieczeństwa Vladimira Kozlova. Na przeszkodzie samowoli władz, w tym administracji więzienia, może stanąć jedynie baczna uwaga i zainteresowanie całą sprawą ze strony kazachskiego i międzynarodowego społeczeństwa. Swoje apele do kierownictwa kolonii oraz pisma ze wsparciem dla Vladimira Kozlova wszyscy chętni mogą wysyłać na podany niżej adres:

 

Republikańska placówka państwowa "Zakład karny ЕС 164/3» - 150006, obwód północnokazachstański, Petropavlovsk, ul. 1-sza Zarechnaya Nr 100. Naczelnik placówki - Zhanakhmetov К. Т.

 
 
tagi:


All Rights Reserved 2013 vladimirkozlov.org Legal Disclaimer O fundacji