Almaty (Kazachstan), 09.02.2015
W środę (11 lutego) o 9.30 w almatyńskim sądzie miejskim odbędzie się posiedzenie, na którym rozpatrzona zostanie apelacja od decyzji z maja 2014 roku o konfiskacie mieszkania należącego do Vladimira Kozlova i jego żony Aliyi Turusbekovej. Jeżeli w tej instancji sąd nie przychyli się do apelacji Turusbekovej, pozostanie już tylko odwołanie, które rozpatrzy Sąd Najwyższy.
Po aresztowaniu Vladimira Kozlova jego majątek decyzją śledczego z Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego (KNB) został skonfiskowany przez państwo. Teraz bój toczy się o 40-metrowe mieszkanie, w którym obecnie mieszka Aliya wraz z rocznym synkiem Alenem.
Kazachstańskie prawo zabrania konfiskaty jedynego miejsca zamieszkania, mimo to już raz odrzucono apelację Turusbekovej od decyzji sądu niższej instancji. W świetle artykułu 161 kodeksu postępowania karnego RK konfiskatę przedmiotów pierwszej potrzeby uznaje się za niedopuszczalną - twierdzi adwokat Aliyi Olga Kim. Z kolei artykuł 51 ustęp 3 tego samego kodeksu mówi o tym iż skonfiskowane nie może zostać także mienie, które uznaje się za niezbędne i zależy do skazanego, bądź osób będących na jego utrzymaniu.
Źródło: respublika-kaz.info